
Skąd możemy wiedzieć, jak wygląda nasza zdolność kredytowa i co właściwie banki biorą pod uwagę przy jej ocenianiu? Co prawda każda z instytucji finansowych dokonuje tej oceny według swoich wewnętrznych przepisów, ale podstawowe parametry brane pod uwagę są znane. Przede wszystkim chodzi o wyliczenie różnicy między uzyskiwanymi dochodami netto w gospodarstwie domowym, a stałymi kosztami, jakie potencjalny kredytobiorca ponosi w każdym miesiącu.
I tutaj wyliczenia mogą się różnić w zależności od konkretnego banku, a to wpływa znacząco na ocenę, czy w pozostałej kwocie zmieści się jeszcze budżet na raty kredytu. Co do dochodów, wynikają one z przedstawionych przez wnioskodawcę dokumentów, ale w koszty banki wliczają nie tylko czynsz za mieszkanie czy rachunki za prąd. Mogą tutaj doliczyć nawet kwotę poręczenia dla kogoś pożyczki czy limit na karcie kredytowej, z której korzysta się sporadycznie. Warto to sprawdzić, zanim się zwrócimy do banku z wnioskiem o kredyt.